Siatkarze VERVY Warszawa ORLEN Paliwa rozpoczynają rundę rewanżową CEV Ligi Mistrzów 2020. W środę 29 stycznia o godz. 19.00 w hali COS Torwar zmierzą się z Benficą Lizbona - BILETY WKRÓTCE W SPRZEDAŻY.

Dla graczy Andrei Anastasiego pojedynek z Benficą może okazać się kluczowym w kontekście dalszego udział w rozgrywkach CEV Ligi Mistrzów. Ewentualna porażka praktycznie przekreśli ich szansę na awans do ćwierćfinału. Na półmetku fazy grupowej, po trzech meczach, warszawianie z trzema punktami (jedno zwycięstwo i dwie porażki) na koncie zajmują w tabeli grupy D drugie miejsce. W ćwierćfinałach zagrają zaś zwycięzcy pięciu grup i trzy najlepsze zespoły z drugich miejsc.

Benfica jest aktualnym mistrzem Portugalii i najbardziej utytułowanym zespołem z tego państwa w ostatnich latach. Od sezonu 2012/2013 jej siatkarze aż pięć razy stali na najwyższym stopniu podium w krajowym czempionacie (w pozostałych dwóch sezonach zdobywali srebrne medale). Cztery razy zdobyli Puchar Portugalii i aż sześć razy – Superpuchar. W składzie Benfiki próżno szukać wielkich nazwisk. Trener Marcel Matz ma jednak do dyspozycji wielu solidnych, doświadczonych i walecznych graczy. Wspomnieć tu wystarczy choćby przyjmującego z Brazylii – Raphaela Thiago de Oliveirę, środkowego bloku z Trynidadu i Tobago – Marca-Anthonego Honoré’a czy portugalskiego atakującego, kapitana zespołu - Hugo Gaspara.

Wskazując filary drużyny z Lizbony, pominąć nie można rozgrywającego Thiago Violasa, który w sezonie 2012/2013 bronił barw Jastrzębskiego Węgla. Kibice w Polsce z pewnością pamiętają także austriackiego środkowego – Petera Wohlfahrtstättera, grającego w sezonie 2016/2017 dla Effectora Kielce.

Brak znanych nazwisk w ekipy ze stolicy Portugalii nie może uśpić czujności zawodników VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. W pierwszej rundzie bowiem we własnej hali gracze Benfiki pokonali warszawian 3-1. Trener Andrea Anastasi desygnował jednak wówczas do gry dość eksperymentalny skład. Jego siatkarze nie byli w stanie zatrzymać rozgrywającego kapitalny mecz Hugo Gaspara. Teraz, jak zapowiadają, znajdą sposób na doświadczonego prawoskrzydłowego.